Sezon pstrągowy rozpoczęty. Wszyscy chorzy na muchostreamerolioze już przebierają palcami. Sznury nawinięte na kołowrotki, tonące przypony zapakowane do kamizelki. Muchy w równych rzędach w pudełkach, czekają do wymarszu niczym najbardziej zdyscyplinowane wojsko (nie to co pod koniec sezonu). Cel wyprawy znany, herbata w termosie nalana… czas wyruszać na łowy.